Dzisiejsza istota została zainspirowana przez ilustrację autorstwa Monica Antonie Meineche , której dziękuję również za udostępnienie jej pracy na potrzeby wizualizacji Stajesz na starym kamiennym moście nad rzeczką, w zamyśleniu wpatrując się w wodę przepływającą między trzcinami. Dłonią wodzisz po mchu na szczycie balustrady. Wsłuchujesz się w szum liści i wody, w myślach przywołując twarz ukochanej lub ukochanego, wasze wspólne chwile, te szczęśliwe i smutne. W zamyśleniu nie dostrzegasz wspinającej się po kamieniach mostu postaci. Budzisz się kiedy obok twojej dłoni pojawia się druga uformowana z wody. W szoku odskakujesz by zobaczyć jak na kamiennej balustradzie przysiada naga, młoda dziewczyna utkana z wody. Kiedy wpatrujecie się w siebie wzajem jej rysy zmieniają się co chwila niczym delikatne fale potoku. Jest w niej coś nieziemskiego, przyciągającego czemu nie sposób się oprzeć. Stawiasz krok w jej stronę, potem drugi, wreszcie stajesz obok, kiedy ta gestem zaprasza cię do sie