Zmiany zachodzą cały czas, co tyczy się nas samych oraz otaczającej nas rzeczywistości. W moim życiu rpgowca w ostatnich latach wiele się zmieniło. Przede wszystkim zacząłem prowadzić na całego, pokonałem swoje lęki w tym względzie i wydaje mi się, że robię się w tym coraz lepszy (trzeba by zapytać o to moich graczy). Obok tego doszło też do poważnej zmiany w formacie gry, ponieważ przez bardzo wiele lat moim głównym sposobem grania była forma pisana, dokładniej PBF na w serwisie Lastinn. Wspominam ten czas bardzo dobrze, w zasadzie niejako nadal trwa, aczkolwiek moja aktywność w tej gałęzi gier fabularnych stopniowo się wygasza. Przeszedłem bowiem z grania pisemnego do bardziej tradycyjnej formy RPGów, chociaż też nie do końca, ponieważ z wykorzystaniem komunikatorów głosowych i kamerek. W moim obecnym sposobie życia jest to wyjście najpraktyczniejsze i najwygodniejsze. Oczywiście nie jest to rozwiązanie bez wad, ale dla mnie się sprawdza.
Kolejną dużą zmianę zawdzięczam podcastowi Pożeracze Umysłów, a teraz także kanałowi Dobre Rzuty, którego prowadzący Bartek i Maciej pokazali mi szersze spojrzenie na hobby, pobudzili moje myślenie i chęć doskonalenie się w tej dziedzinie i serdecznie im za to dziękuję.
Ostatnia zmiana jaka zaszła nie wiąże się sensu stricte z graniem gry fabularne, ponieważ chodzi o to, że półtora roku temu zacząłem je badać, a dokładniej podręczniki do nich w ramach moich studiów. Obroniłem licencjat o ilustracjach w podręcznikach do DeDeków, kończę pisać dwa artykuły na jego podstawie, a także pracuję nad magisterką poświęconą rynkowi wydawniczemu RPGów w Polsce. Pod tym względem można nawet powiedzieć, że gry fabularne zmieniły moje życie i to zdecydowanie na lepsze, pozwoliły mi czerpać frajdę z uprawiania nauki jak i złączyły moje losy z wieloma wspaniałymi osobami.
Komentarze
Prześlij komentarz